Sezon 2014 już za mną, minął bardzo szybko, ale też był dla mnie jednym z cięższych w karierze. Nie jestem z niego zadowolony, chodź miałem kilka dobrych wyścigów takich jak: obroniona koszulka Mistrza Polski MTB i Przełaj, 2 medale na Akademickich Mistrzostwach świata MTB, 5 miejsce na XCE w Pucharze świata, kilka razy stawałem na podium w wyścigach UCI. Czasami po prostu musi tak być i nic się nie da zrobić, może po prostu trzeba podejść na większym luzie do wszystkiego jak kiedyś?
Ostatnim moim wyścigiem na poważnie był Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska XCO1, który był też jednym z najcięższych, błoto i deszcz oraz najmocniejsza obstawa zawodników z zagranicy w ostatnich latach tutaj !!! Czułem się bardzo dobrze, od startu jadąc z przodu. Trasę znam lepiej niż swoją w domu już chyba, to mój 3 start na niej w tym roku. Przez mega błoto i deszcz mój rower delikatnie odmówił posłuszeństwa i skończyły mi się hamulce oraz miałem problemy z napędem. Wiadomo nie walczyłbym o top 3, ale myślę dziś pierwsza 5tka była dla mnie realna. Ostatecznie zakończyłem wyścig na dobrym 8 miejscu jeszcze po małym lądowaniu w krzakach
Co dalej?? Wielkie zmiany nadchodzą u mnie lub może napisze u Nas:P śledźcie na bieżąco mojego Facebooka Marek Konwa Official !!!
Przy okazji chciałbym podziękować Wszystkim, którzy wierzyli we mnie i dalej to robią, tym co cały czas mi pomagają i mam nadzieję, że dalej będą oraz Wszystkim sponsorom bez których czasami nie mógłbym robić tego co lubię, dziękuje !!!