Pierwsze zawody MTB w tym sezonie już za mną, odbyły się minionego weekendu w Barcelonie jako Copa Catalana XCO2. Po dwóch tygodniach zgrupowania w Gironie oraz mocniejszych treningów, był już najwyższy czas żeby sprawdzić nogę. Pogoda w ostatnich dniach nie była podobna do tej Hiszpańskiej, chyba bardziej bym rzekł, że do Polskiej, bo padał deszcz oraz wiał chyba halny. Na szczęście na same zawody się wypogodziło, trasa trochę obeschła, a temperatura oscylowała w granicach 18 stopnii…
Runda interwałowa z kilkoma dłuższymi podjazdami oraz ze sporą ilością asfaltu, gdzie nieźle wiało. Na starcie nie było ścisłej światowej czołówki, ale można było pościgać się z aktualnym mistrzem świata Julienem Absalonem oraz szalonymi Hiszpanami i Włochami heh Od samego startu jechałem z przodu tracąc kilka sekund do prowadzących, czułem się dobrze cały wyścig co mnie bardzo cieszy, bo to dopiero pierwsze zawody!
W końcówce wyścigu trochę się namieszało z powodu defektów, czy upadków. Bardzo dobrze jechał też Bartłomiej Wawak, który ostatecznie przyjechał pozycję przede mną, ale będąc zawodnikiem U23 miał osobną klasyfikację. Więc ja uplasowałem się na 3 miejscu w Elicie, zamykając podium z czego jestem bardzo zadowolony
Nowy rower oraz cały sprzęt spisał się świetnie, za tydzień już kolejny test tym razem w Austrii na Camptal Classic XCO1, gdzie na pewno zjedzie się cała czołówka żeby walczyć o cenne punkty do kwalifikacji olimpijskich. Dziękuje bardzo wszystkim sponsorom, na których mogę liczyć w tym roku !!!