W tym roku zaczynam bardzo spokojnie przygotowania, po długim sezonie przełajowym należał się zasłużony wypoczynek. Oczywiście była to w moim przypadku raczej aktywna regeneracja, ponieważ nie usiedziałbym na tyłku w domu heh Większość czasu jednak zleciała na dopięciu spraw związanych z moimi Sponsorami na obecny sezon, bo bez tego raczej za dużo bym nie pojeździł w Polsce i Europie. Jak widać nowe stroje uszyte przez Martombike dotarły w sam raz na zgrupowanie i mogę spokojnie cieszyć się nowymi barwami heh
Razem z nowym Trenerem Michałem Bogdziewiczem patrzymy z dużym dystansem na początek sezonu. Treningi w Lloret to głównie wytrzymałość tlenowa, są tutaj odpowiednie trasy na rower z dużą ilością przewyższeń. Jadąc wzdłuż wybrzeża możemy podziwiać piękne widoki i poczuć powiew bryzy morskiej Na pewno ilość smogu jest bardzo ograniczona w tym miejscu haha Po drodze jest kilka fajnych miejscówek, gdzie można się zatrzymać na Coffe Break’a …
Swoje starty w tym sezonie będę łączył również z pomocą Trenerską, razem z Pawłem Pietrzakiem zajmę się dziećmi w wieku 10-12 lat w klubie UKS Krupiński Suszec. Skupimy się głównie na poprawie techniki jazdy w terenie na rowerach przełajowych i MTB. Przygotowujemy 2 różne trasy, na których będziemy ćwiczyli dane elementy, kolarze i kolarki mają także w ciągu tygodnia zajęcia na basenie oraz sali sportowej. Na samym początku trzeba zadbać o wdrożenie podstaw, na których będzie się opierała praca przez całą przygodę z rowerem.
Pierwsze starty MTB planuję w drugiej połowie Kwietnia, na pewno nie chcę całkowicie rezygnować z MTB, ponieważ od tego zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Latem będę również startował w zawodach Enduro w Teamie – TREK Bielsko Racing, Chcemy razem powalczyć mocno na naszym podwórku a także za granicą! Zawsze popołudniami na odstresowanie wyskakiwałem na szybką rundkę Enduro dookoła swojego domu tak też się składa, że mieszkając w środku Beskidów chyba nawet jest to wskazane heh
Jesień i zima to nic innego jak przełaje, w końcu latem będę miał trochę czasu żeby przygotować się do startów, więc mam nadzieję iż efekty będą widoczne! Sezon zimowy zaczyna się we Wrześniu i trwa do końca Stycznia, jest to liczba 25-30 wyścigów. Będzie co jeździć tym bardziej, że chce się skupić na startach w Czechach oraz Szwajcarii, do tego Mistrzostwa Europy, Świata i niektóre Puchary Świata!