Mistrzowska Polski MTB to ważny punkt kalendarza dla najlepszych polskich kolarzy górskich. Dla Marka najbliższy weekend to także bardzo istotny start.
– Mistrzostwa Polski to rzeczywiście ważny start w moim kalendarzu. Zawsze bycie najlepszym u siebie w kraju to coś fajnego, więc koszulka mistrza Polski jest dla mnie cenna. Moim celem jest więc jej obrona w tym roku – podkreśla Marek.
Dwanaście miesięcy temu w Kielcach w cross country Marek finiszował na pierwszym miejscu wyprzedzając Marka Galińskiego i Piotra Brzózkę. W tym roku zawody odbędą się trasie w Żerkowie, w miejscu, na trasie, wcześniej niezbyt dobrze Markowi znanej. A na pętli liczącej 4,1 km ze 136 metrami przewyższeń będzie na nich czekał „szalony drwal”, „szutrowy ślimak” oraz „kamienna rzeź”. Tak organizatorzy nazwali charakterystyczne i trudne technicznie fragmenty.
– Na trasie w Żerkowie byłem wcześniej raz, ale nie była jeszcze wtedy dokładnie opisana. Dlatego będąc już na miejscu będą ją dobrze poznawał. Tydzień przed zawodami to więcej odpoczynku i regeneracji, najwyżej jeden mocny trening – zdradza obrońca tytułu mistrzowskiego.
Mistrzostwa Polski to piątkowe sprinty czyli wyścig z serii XCE i ten najważniejszy niedzielny start XCO. Początek pierwszego o 17.45, w niedzielę start zaplanowano na 14.55.
Autor: MG